Basic Knowledge, Design

Kilka słów o tym, co warto przemyśleć, zanim zaczniesz proces design thinking

Proces design thinking składa się z 5 etapów: odkrywania, definiowania wyzwania, tworzenia rozwiązań, prototypowania i testowania oraz planowania wdrożenia. Zanim jednak zechcesz skorzystać z tej metodologii i rozpoczniesz pracę, warto się do niej przygotować. Dlatego dzisiaj chcielibyśmy trochę Ci w tym pomóc.

 

Samo poznanie procesu design thinking nie gwarantuje sukcesu. Zanim rozpoczniesz swoją przygodę z myśleniem projektowym, warto się do niej dobrze przygotować. W końcu jak powiedział kiedyś Konfucjusz “podróż tysiąca mil zaczyna się od pierwszego kroku”. Poniżej znajdziesz kilka zagadnień, które warto przemyśleć przed przystąpieniem do pracy.

Czas – ile go potrzebujemy podczas procesu design thinking?

Podczas planowania prac nad projektem zawsze pojawia się pytanie, ile cały proces będzie trwał i ile czasu na niego tym samym zaplanować? Czas to jeden z najcenniejszych zasobów, nad którym ciężko czasem zapanować. Wszystkim zazwyczaj zależy, żeby było szybko. Obok tego kryterium często pojawiają się także życzenia, aby było tanio i dobrze. Czy jednak jest to możliwe? Z doświadczenia wiemy, że możliwe są trzy scenariusze:
  • Dobrze i Szybko -> to oznacza, że nie będzie Tanio.
  • Dobrze i Tanio -> niestety wtedy nie będzie Szybko.
  • Szybko i Tanio -> wtedy nigdy nie jest Dobrze.
Ciężko podać jednoznaczną odpowiedź na pytanie, ile czasu powinien trwać proces design thinking? Zależy to od wielu czynników, wśród których znajdują się takie jak:
  • cel projektu,
  • poziom skomplikowania wyzwania,
  • dostępność grupy docelowej,
  • jakość przeprowadzonych badań,
  • dostępność członków zespołu projektowego itp.
Jeśli nie możemy pozwolić sobie na poświęcenie całego swojego czasu tylko na wykonywanie jednego projektu, zastanówmy się ile czasu dziennie lub w tygodniu możemy na niego przeznaczyć.

Dla kogo, czyli kim są główni aktorzy procesów design thinking?

Przed rozpoczęciem procesu projektowego warto również przemyśleć, kim są tzw. główni aktorzy design thinking. Przede wszystkim ustal kto jest odbiorcą/ użytkownikiem/ klientem Twojego projektu. Chodzi tutaj o grupę osób, dla których szukasz rozwiązania określonego problemu. Warto wiedzieć, że ważnym aktorem jest również zespół projektowy, czyli grupa osób, wspólnie opracowująca najlepsze rozwiązanie dla użytkowników. Kolejną postacią, o której warto wspomnieć jest tzw. projektant lub moderator. To ktoś, kto prowadzi cały proces, ustala przebieg pracy zespołu, facylituje, motywuje oraz pobudza resztę do działania. Taka osoba dba o to, aby proces przebiegał prawidłowo oraz aby założone cele zostały osiągnięte. Ostatnim aktorem jest sponsor, czyli podmiot zlecający przeprowadzenie procesu design thinking. Przed rozpoczęciem prac należy zweryfikować z nim założone cele, grupę docelową, spodziewany efekt, czas trwania czy sposoby ewaluacji. Warto również na późniejszych etapach konsultować z nim postępy, aby udzielił nam informacji zwrotnej.

Cel, czyli czemu rozpoczynamy pracę?

Podjęcie działania jest niezwykle cenne i ważne, jednak bez odpowiedniego kompasu możesz nie zajść zbyt daleko. Dlatego zanim rozpoczniesz projektowanie, ustal cel projektu, którym zamierzasz się zająć. Jego prawidłowe zdefiniowanie jest kluczowe dla efektywności całego przedsięwzięcia. Pamiętaj, że cel powinien być przede wszystkim konkretny i zrozumiały. Dobrze abyś określił, w jaki sposób będziesz mierzył poziom jego wykonania.

Wielkość zespołu projektowego

Często pojawiającym się pytaniem jest również to, o wielkości zespołu projektowego. Ciężko jednoznacznie na nie odpowiedzieć. Wszystko zależy od tematyki i stopnia zaawansowania problemu, z którym przyjdzie się zmierzyć. Dobrze jednak mieć w pamięci zasadę, że im więcej osób, tym większa szansa na chaos i niejasności. Przyjmuje się zatem, że najlepsza liczebność to od 8 do 16 osób.

Przestrzeń jako ważny element procesu design thinking

Odpowiednie miejsce do pracy to element procesu, o którym rzadko się pamięta. Dobrze zorganizowana przestrzeń jest jednak czymś, co niezwykle pomaga w pracy projektowej. Komfortowe warunki naprawdę sprzyjają rozwojowi kreatywnych pomysłów. Poniżej znajdziesz kilka rzeczy, o których warto pamiętać podczas wybierania miejsca dla przeprowadzenia procesu design thinking:
  • dostępna powierzchnia powinna być dostosowana do wielkości zespołu projektowego,
  • w pomieszczeniu znajduje się odpowiednia ilość światła dziennego,
  • jest w nim odpowiednia temperatura – nie za zimno, ani nie za gorąco,
  • znajduje się w nim niezbędny do pracy sprzęt, np. komputery, rzutnik, drukarka itp.,
  • można w nim wygospodarować przestrzeń do kameralnych działań, np. wywiadów pogłębionych,
  • można wydzielić w nim strefę odpoczynku,
  • będzie można przygotować sobie kawę, herbatę lub inne napoje, które wspomogą zespół podczas wielu godzin intensywnej pracy :)
W tak wybranej przestrzeni należy przygotować jeszcze stoły do pracy, tak aby każda wyznaczona grupa znalazła się przy tym samym. Oprócz tego przyda się także miejsce na ścianach, gdzie będzie można powiesić kolorowe karteczki podczas burzy mózgów, mapy empatii czy persony.

Jakie zasady współpracy warto wdrożyć podczas pracy?

Na sam koniec warto przypomnieć sobie kilka zasad współpracy rekomendowanych podczas przeprowadzania procesu design thinking. Najkrótszą radą jest zasada “ustal wcześniej zasady współpracy”. Na samym początku, wspólnie z całym zespołem projektowym, opracujcie formułę pracy projektowej. Pozwoli to na zachowanie porządku oraz uniknięcie sytuacji konfliktowych. Trzymajcie czasu. Wprowadzenie ograniczeń to jedno z najważniejszych czynników wpływających na sukces projektu. Ważne jest, aby dany etap miał określone ramy czasowe. Nigdy nie będzie tak, że przewidzimy wszystko, a tym samym będziemy mieli wystarczającą ilość czasu na opracowanie podejmowanych zagadnień. I ostatnia rada – nie ma głupich pomysłów. Zbuduj w zespole poczucie szacunku i bezpieczeństwa, tak, aby każdy dzielił się swoimi przemyśleniami, nawet tymi najbardziej dziwnymi. Nigdy nie wiadomo, czy nie zainspirują one całego zespołu do innego spojrzenia na dane zagadnienie lub “świeżego” pomysłu na rozwiązanie problemu. Po przemyśleniu tych kilku kwestii nie pozostaje nic innego, jak wziąć się do pracy. Powodzenia! :)

Chcecie więcej? Przeczytajcie nasze inne artykuły: